Przynajmniej kilka słów prawdy napisałem.
Za takie słowa w czasach Stalina lub Hitlera - to nie byłaby zwykła śmierć.
Dziś rządzą trochę bardziej cywilizowani Pisowcy ( w stosunku do Hitlera czy Stalina ) - ja i tak już dawno umarłem, więc Pisowców się nie boję.