Jednego dnia spółka jest śmieciowa, a następnego staje się najbardziej pożądaną dla spekulanckiej braci. Wystarczy spojrzeć na taki krakchem czy inno, to dopiero były śmieciuchy a wystartowały.
Na tej naszej giełdzie nigdy nie wiadomo kiedy zabiorą się za daną spółkę i ją podpompują. Dane finansowe jak na taką kapitalizację są niezłe.