Miałem na myśli to, że gdyby skupowali jak w poprzednich tygodniach to by szybko podbili kurs na 50+ zł. Podaż akcji jest teraz tak mała, że do 50 zł na obecnym arkuszu ofert jest z jakieś 2000 akcji (stan na tą godzinę). Wczoraj ilość transakcji to było całe oszałamiające 260 akcji co bujało kursem o +/- 1,0 zł. I w większości takie dzienne ilości transakcji kojarzę przez okres co zacząłem sobie akumulować Esotiq (jakieś 2 lata).
A wygląda to bardziej na to że kurs w obecnym poziomie (35-45 zł) im pasuje, bo taki się trzyma od dłuższego czasu jak nie ma jakichś dziwnych akcji na akcjach (typu dokupowanie Lemurii, co wybiło na 45+, lub ostatni zrzut z 20000 akcji co prawie zatopił kurs poniżej 30 zł).
Ale to takie wróżenie z fusów, nie wiadomo co panie prezeski mają za pomysły. Może po prostu chciały zmniejszyć wielkość wypłaty na dywidendę, lub miały wolne środki, lub po prostu pojechały na urlop. Każde jest równie prawdopodobne.
Inna kwestia, że panie prezeski zmieniły trochę podejście do PRu i rozwoju social mediów / apki - dzień w dzień są posty na facebooku/instagramie a do sklepu online dorzucają po 10-20 nowości.