I z poniższym paragrafem się zgadzam. Niestety mam wrażenie, że F2P dla większości inwestorów na bananie to czarna magia, bo wszyscy nadal by chcieli liczyć sprzedane pudełka.
„W przypadku gry free to play której monetyzacja planowana jest na conajmniej kilka do kilkunastu lat marketing musi więc trwać długo aby utrzymać zainteresowanie graczy. W przypadku gier free to play to właśnie utrzymanie zainteresowania graczy się liczy. Dlaczego? Dlatego, że w tym trybie monetyzacji najpierw trzeba gracza uzależnić od gry żeby dopiero potem wyciągnąć od niego kasę na mikropłatnościach. W klasycznych grach wystarczy gre sprzedać i o niej zapomnieć. Z tego samego powodu możemy też się spodziewać że przychody będą początkowo nieduże ponieważ początkowo wydawca będzie się koncentrował na budowie wystarczająco dużej bazy graczy i utrzymaniu ich wystarczająco długo żeby się uzależnili. Dopiero z czasem monetyzacja będzie rosnąć.”
https://www.tumblr.com/l195/675724485438144512/09032022-marketing-i-monetyzacja-na-premierze?source=share