nie jestem pośrednikiem, ale nie myślę podpisać ugody na 60rat , gdzie Walicki pisze ugodę wygodną dla siebie , a ja nie mam gwarancji , że po jakimś czasie nie przestanie płacić , a w ugodzie zamyka furtkę co do sądzenia się , nie daje zabezpieczenia dla klienta.Czy Pan , by poszedł na taki układ