Co z Twardowskyim? Może Wiedźmin to inwestycja w znajomości a nie faktyczna własność marki czy zysk (co jest super smutne, bo miast oddawać prawa było lepiej zrobić animację/anime - serial animowany samemu), to Twardowsky jest szansa na własny produkt, którym można się chwalić i jest tematem pod inwestowanie, ale od dłuższego czasu o tym cisza, co mnie nie cieszy.