W sumie niech mówi co chce byle zrobili dobrą grę. Wtedy z kursu wszyscy i tak będą zadowoleni tylko trochę dłużej to zajmie.
Lepsze to niż Prezes CIG, który fajnie opowiadał, obiecywał złote góry, a gra jaka wyszła zweryfikowała wszystko w drugą stronę.