ETL to w tym momencie jedna z tańszych spółek na GPW.
Garść konkretów. Zadłużenia brak. W kasie pełno gotówki. Dywidendy co roku. Wyniki sukcesywnie poprawiane.
Wskaźniki? Proszę bardzo:
C/Z na ten moment to ok. 7,56. Jeśli ktoś ma pojęcie o inwestowaniu, to wie, że to tanio. Spółka generuje zatem tyle zysku netto, że w ciągu 7 i pół roku pokrywa całą swoją kapitalizację! W przypadku ETL i C/Z na poziomie 15 to nie byłoby źle, a jaką to oznacza cenę akcji, odpowiedzcie sobie sami.
EPS na ten moment to ok. 2,75 zł. Można zatem z dużym prawdopodobieństwem obstawiać rekordową dywidendę (która już i tak jest wysoka bo ok. 9%!).
Dodatkowo.
TMobile poprawił ofertę i ostro atakuje marketingowo, więc można się spodziewać wzrostów w tym obszarze.
Play skupiał się ostatnio mocno na IPO, więc przygasł, ale można się spodziewać, że wróci niedługo do rynkowej formy.
A dodatkowo czarny koń - Apple. Niedawno zadebiutowały nowe produkty. Można tę firmę lubić albo nie - to nie ma znaczenia. Ważne jest, że ma swoje grono zagorzałych fanów i nowe produkty czy się to komuś podoba czy nie, jak zwykle będą sukcesem.
Pozdrowienia dla rozsądnych.