Jakie przychody przyniesie Succubus w wersji na konsole to się dopiero okaże. Można jednak ostrożnie założyć, że będzie to co najmniej 3/4 tego, co dostarcza wersja PC-towa. W wersji konsolowej uklad dla Madmind jest jednak o wiele lepszy, bo zyski pokazą się od pierwszej sprzedanej kopii i nie będzie trzeba "odrabiać" prawie 4 mln kosztów produkcji. Idąc tym tokiem, wersja konsolowa w ciągu roku od premiery (zakładam ją w październiku 2022, będą mocno starali się wypuścić ją przed Halloween) może sprzedać się w ok. 200 tys. kopii i dostarczyć Madmind co najmniej 6-7 mln zł przychodów (osoboście w Succubusa nie grałem, ale tytuł wydaje mi się wręcz stworzony pod konsole).
Ktoś z forumowiczów irytował się, że rynek jest "ślepy" i nie wyceninia perspektyw spółki. No cóż, z jednej strony to prawda, że kurs rynkowy kompletnie nie oddaje potencjału. Z drugiej na rynku mamy taką bessę, że ludzie raczej myślą o ratowaniu tego co im zostało i zdobyciu pieniędzy na biezące zobowiązania (choćby raty kredytów hipotecznych, który wzrosły 2-krotnie) a nie o lokowaniu pieniędzy w akcje.