Re: $-NOWY MÓJ PRZYJACIEL

Dnia 2009-07-08 o godz. 21:52 ~LIS napisał(a):
> hukers i inni przyjaciele mam jedno retoryczne pytanie.CO
> WAM PRZYPOMINA TA ATMOSFERA WOKÓL DOLARA? dla ułatwienia
> powiem,że było to nie tak dawni i wydawało się,że złotówka
> pójdzie do nieba-myślę o jej umocnieniu. drugie pytanie-CZY
> MYŚLISZ,ŻE MOŻNI TEGO ŚWIATA POZWOLĄ Z TEJ WALUTY ZROBIĆ
> TRUP, MAJĄC JEJ BARDZO DUŻO-bo ja nie sądzę. moją stopy
> 0.25 i GDY ZROZUMIEJĄ,ŻE RECESJA JEST
> NIEUNIKNIONA-POŚWIĘCĄ GOSPODARKĘ I UMOCNIĄ DOLARA.póżniej
> za KRÓLEWSKIEGO kupią dużo tanich akcji, nieruchomości i
> surowcow. I AGAIN ROZPOCZNIEMY NOWY CYKL PRZYJACIELU.
> DOLAR BYŁ,JEST I BĘDZIE, a ty na pewno tego nie
> zmienisz.powiedział wasz lis.pozdrawiam

z dolarem jeszcze długo trzeba się będzie liczyć...jego "siła" wynika z poczynań Fedu....oni skupują obligacje z rynku a inwestorzy wcześniej je nabywali po to by im właśnie sprzedać....do tego potrzebne im były dolary oczywiście więc je nabwali powodując aprecjację $....ten czynnik obecnie nie ma wpływu bo Fed kupuje...umocnienie może spowodować zapowiedź skupu kolejnej transzy długu z rynku ale na to nie stać USA obecnie...długoterminowo $ będzie tracił moim zdaniem ponieważ USA są bardzo zadłużone i będą muiseli płacić więcej za dług...ich wiarygodność spada..stopy % pozostaną bardzo nisko przez kilka lat i to trochę wbrew logice...
osobiście nie grałbym teraz przeciwko złotemu...potencjał wzrostu rynków wschodzących jest olbrzymi...do tego y złoty się umacniał wystarczy zrównoważony budżet co jest moim zdaniem do osiągnięcia...rynki wyprzedzają poprawę i jeśli ktoś ma pieniądze i chce je zainwestować to złoty jest świetną inwestycją w perspektywie kilku lat...może być tak że nastąpi dekorelacja notowań par walutowych powiązanych ze złotym w stosunku do rynku akcji...