Re: nowy biuletyn DSS

Nowelizacja specustawy weszła w życie KKSM składa wniosek do GDDKiA o wypłatę należnych Spółce środków.

Nowelizacja specustawy weszła w życie

KKSM składa wniosek do GDDKiA o wypłatę należnych Spółce środków i wnioskuje o przesunięcie terminu Zgromadzenia Wierzycieli

W dniu 15 lipca 2014 r. w Dzienniku Ustaw RP opublikowana została ustawa zmieniająca zasady spłaty przedsiębiorców, którzy nie otrzymali zapłaty za swoje usługi i materiały wykorzystane przy budowie autostrad i dróg ekspresowych. Dzięki znowelizowanym przepisom ustawy Kieleckie Kopalnie Surowców Mineralnych, spółka należąca do Grupy DSS, ma szansę na odzyskanie co najmniej 25 mln zł.

- Są to środki, które należą się Spółce za kruszywo dostarczone na budowę autostrady A2. Wniosek do GDDKiA składamy w najbliższych dniach i liczymy, że zostanie on rozpatrzony w ekspresowym tempie, a pieniądze wpłyną wkrótce na kontro KKSM. Oczywiście w dalszym ciągu mamy nadzieję, że w późniejszym terminie uda nam się odzyskać pozostałe należne Spółce środki – mówi Rafał Abratański, Prezes Zarządu KKSM i DSS.

Pieniądze, które wpłyną do KKSM zostaną wykorzystane częściowo na wcześniejszą spłatę wierzycieli, a częściowo zasilą kapitał obrotowy.

- Podkreślić należy, iż tylko w przypadku zawarcia układu KKSM będzie mogła otrzymać te środki. Jest to więc kolejny, bardzo mocny, argument za układem - dodaje Rafał Abratański.

W związku z nowelizacją specustawy oraz toczącymi się negocjacjami z BZ WBK Zarząd KKSM w porozumieniu z Bankiem złożył do Sądu wniosek o przesunięcie Zgromadzenia Wierzycieli, które ma decydować o dalszych losach Spółki. na 20 sierpnia br.

- W ostatnich dniach obserwujemy spory wzrost aktywności Banku, co jest dobrym sygnałem. Pomijając podstawy formalne wniosku, istotnym jest, że potrzebujemy nieco więcej czasu na wypracowanie optymalnych rozwiązań dla Spółki i wierzycieli. Liczymy, że Sąd w Kielcach, tak jak poprzednio przychylił się do utrzymania opcji układowej, tak i tym razem przychyli się do naszego wniosku i da nam więcej czasu na to, aby mogło dojść do układu – podsumowuje Rafał Abratański.