Jednak to by była interesująca rozgrywka, akcjonariusze chcą aby:
a) Spółka utrzymała kurs z firmą, której twórczość odpowiada za ogromną większość wpływów.
b) Spółka postawiła na strategię, polegającą na nowej krwi i jechaniu na karach za błędy (o ile taka gra z błędami w ogóle zarobi i będzie z czego ściągnąć te kary).
Realnie: ile projektów zostało zrobionych przez ostatnie 5 lat? Które był faktycznym sukcesem? Ile projektów zostało skasowanych?
Które poważne studio zdecyduje się na pracę, której ryzyko otrzymania tony kar jest duże? Czy takie podejście nie przyciągnie desperatów którzy niewiele mają do stracenia?
Nie mogę się doczekać żeby zobaczyć co wybierzecie :)