Bardzo bym chciał, żeby naganiacze na wzrosty pokazali jak cenią spółkę i jak kupują akcje. Ale idzie to z ogromnymi oporami. Taki np "gg" to powinien już być obłożony kredytami i kupować każdą ilość akcji, bo przecież jak kurs ma być zaraz 6 zł a jest raptem 4,40 no to przecież okazja życia. Ja nie jestem taki pazerny i chętnie sprzedam za bezcen. Mnie wygląda, że naganiacze czekali na amerykanów żeby oni kupowali tego gniota a sami nie stosują się do swoich rad. No bardzo dziwne.