Powiem wprost Czy nadrzędnym celem spółek jest strasznie drobnych inwestorów, czy budowanie wartości spółki?
Z tej dyskuscji wynika że wszystkim grubasom zależy nie na zyskach tylko na straszeniu drobnicy i to od lat a to jest przeczy jakiejkolwiek logice. Może odpowiedź jest znacznie prostrlsza niż takie kombinacje ,może spółka jest tyle warta po ile sprzedawał duży akcjonariusz swoje akcje I po ile jest na rynku obecnie wyceniana.