Nie byłoby najgorzej, gdyby się od tego dołka odbiło - jak w raporcie wykaża, że naprawdę nie są w plecy na kursach walutowych, jak sami twierdzą w raporcie 55/2008, to dałoby się tutaj coś zarobić, a niełatwo będzie, bo na giełdę nadciagaja czarne bałwany