To co sie dzieje od zmiany opcji w marcu 2013 to wielka sciema. Pawlik i jego mec. Mariusz N. (tak, to ten wyrzucony z izby syndyków i przez sad w Krakowie za pożyczanie sobie z upadłości prawie 2 mln zł) wyciągają kasę jeszcze z abm. Chłopcy ciągną ile sie da, bo Pawlik stracił przez kryzys 2 mln w banku na Cyprze. Sprzedali EBB Bochnie a zaraz pójdzie Grybow. Tymczasem listy wierzytelności nie ma a głosowanie za układem może po wakacjach. Słyszałem, ze sam minister Ć. reprezentował Pawlika w sadzie przy zmianie opcji. A wierzyciele i akcjonariusze niech sie podniecają dalej....