przyznam, że też liczyłem na szybszy rozwój sytuacji na Polnej, no ale cóż! Nie zamierzam tak łatwo kapitulować i nie dam satysfakcji Jakubasowi! Miałem nadzieję, że ruszy się trochę na Polnej po pojawieniu się nowego udziałowca - R. Kamińskiego, ale trudno wyczuć, jakie są jego zamiary! Ciekawi mnie bardzo czy faktycznie dojdzie do przejęcia części produkcyjnej Ponaru, jak pokazuje historia podpisanie listu intencyjnego nieczego jeszcze nie przesądza!