Dr A. Blikle pewno poznał się na gamoniu i go zwolnił
jak patrzę na to co tam się dzieje powiem tak: robić żeby zarobić i się nie narobić = mam podejrzenia że najpierw ludzie z Capa się popasa a później się zajmą zhandlowaniem firmy
................ z tym skupem nie jest łatwo ................. bo Symbio ma na moim terenie umowy ale z boku podjeżdżają konkurenci i podkupują towar w lepszej cenie a kontrahenci dla Symbio tłumacza że brak urodzaju i nie sprzedają zgodnie z umowa mówił mi znajomy kontrahent , lawirują tak żeby nie płacić kar umownych Symbio na to patrzy z przymrużeniem oka żeby nie dobijać kontrahentów którzy i tak po tych cenach ledwo wychodzą na swoje