Coz... jedni kupuja bo ktos nagania a inni kieruja sie swoim rozumem, pozostawiam juz do wlasnej oceny co jest bardziej zwiazane z rozsadkiem.
Jesli mam zarobic to tylko dzieki sobie a miec pretesje tez wole do siebie niz do kogos bo wiem ze to ja kierowalem swoimi poczynaniami a nie odczucie, ze ktos na minę mnie wprowadzil. Tym razem dziekujesz jakiemus Adamowi ale nastepnym razem mozesz wieszac psy na jakims Franku, Janku albo kim kolwiek kto rzuci haslo.
Posiadam akcje i wiem ze nie warto w tym momencie realizowac zysku, czas nas oceni najlepiej.