W przypadku Terry należy sobie zadać tylko pytanie czy taka sytuacja utrzyma sie na dlugo. Do lutego trwają testy więc za 2 miesiące możemy oczekiwać pierwszych wyników. Po wynikach może być tam inaczej. Jeśli tam ze złej sytuacji zrobiło się w miarę ok to tutaj może być podobnie. Nie twierdze ze na pewno, tylko przypuszczenia ;)