i jak to się stało, że przez miesiąc nikt nic nie wiedział, nie pisał - tu w Polsce, bo to że na Wyspach pisali to nic nam nie dało. ..
To jest poprostu WIELKI PRZEKRĘT. Ciekawe komu i kiedy dobiorą się do tyłków.
A może zorganizujemy odpowiednią wycieczkę i podziękujemy własciwym osobom za ich zaangażowanie w spółkę.
Napewno nie zapadli się pod ziemię.