brawo panie prezesie moritz-piekna koncowka roku .ani slowa nie mowicie o kursie swojej perelki widac ze jestescie .b.zapracowani z ojcem.watek pana spolki zamiera razem z cisza okradzionych akcjonariuszy.a pisze tylko na nim kibic ktory siedzi na trybunach i chce teraz kupic ale tylko na kilka dni.brawo .zyczymy wam szczescia z calego serca.szampany beda sie laly.bul-bul...