widac ze nawet czloknowie rn maja inny pukt widzenia niz rodzina moritzow-kurs na samym dnie i nie ma zadnego komentarza czy czy minimalnego buy backu.teraz przyznam ze wywalilem swoje 3 tys akcjii po 7.42 zl po ostatnim podskoku i akcjii nie mam.ale obserwuje perelke.za uwolnione srodki kupilem jwc-poteznego diwelopera i tam jestem na watku.tu wpadam z sentymentu.ale poziom nierobstwa lenistwa i zalkaman u moritzow jest porazajacy/ladnie sie bawia z emisjii po 20 zl -nie ma co.a w takim siewierzu np.krowy sie pasa dalej a eko-miasteczko od kilku lat na tablicach kreslarskich