opinie są różne - głupki sie oczywiście cieszą ze spadków, ale jest to nerwowe, sami albo nie mają za co inwestować, żyja w samotności i radość z niepowodzenia jest wyłącznie psychologiczną karmą ich małego ego i trudnej osobistej sytuacji. Ale zostawmy tych biedaków. Spora reszta czeka na dobrą cenę. Niestety co chwilą z szafy wypada trup... wypowiedziana umowa, zwolnienia ect..
InPost - obiecywał wiele, zbudował coś co mogliśmy obserwować na codzień i nie była to do końca poważna oferta. Inwestorzy mają prawo czuć się zawiedzeni. Teraz szukają prawidłowej wyceny, tylko co pozostanie w tym biznesie i ile jest to warte? PP też walczy, czas działa na jej korzyść.
Czy InPost to 20 zł -:) 10 zł -:) no to może 5 zł? To są istotne pytania, bo inwestując po 5 zł mamy szanse przestać tracić - TYLKO TYLE