Pisałem to już raz napiszę jeszcze raz. Większość pozostałych akcji jest w rękach funduszy. 50 procent ma tjd . Fundusze mają 40 procent i dostępny kapitał. Nawet przyjmując że ktoś miała jakieś akcje i była jakaś akcja zaniżania . To jak to się dzieje że 2 czy 3 procentami grasz na przeciwko tych którzy mają 40 i kapitał i mają interes żeby cena akcji była wyższa. Tjd nie ruszy swoich akcji a jakieś wasze wyimaginowane słupy nie mają podejścia nie mają możliwości sterować kursem jak wam się wydaje . Zgodzę się co do tego że można robić odpisy można tak zarządzać spółka żeby zniechęcać tak to owszem i temu nie zaprzeczam. Zadaje podstawowe pytanie dlaczego pozostali akcjonariusze posiadający 45 procent i zasoby gotówki nie są w stanie obronić się przed jakimś słupem który posiada 3 procent i po odkupieniu tego pakietu nikt już nie będzie miał akcji do dołowania . Dlaczego ? Proszę nie opowiadać jakiś bzdur że mają takie zasady mają inną decyzyjność etc . Na jakieś IPO żabki mają miliardy to naprawdę nie był by to dla nich problem obronić kurs . Zlaszcza że wszyscy wiemy że tjd swoich nie odda nie zejdzie poniżej 50.