Czemu mam cos tu do powiedzenia ? Po prostu, jeśli widze bzdury, wypisywane na temat spolki i jej rzekomych osiagniec to je po prostu prostuje i wprowadzam element realności, przewidywalności i rzeczowosci do dyskusji. Inaczej byscie tu wypisywali bzdury porownywalne do pana sz, ze Maculature to jednorożec, który zaraz będzie mial 1mld USD kapitalizacji - a wiemy chyba jak jest naprawdę i dlaczego. Jednak nie zawsze chce mi się komentować wasz bełkot. Wybacz, ale mam inne zajecia niż weryfikowanie który z was wypisuje większe glupoty. Czasami jednak zdarza się wam „zablysnac” i przekroczyć „red threshold” i to juz zwraca moja uwagę. Np. ostatnie posty twojego intelektualnego alter ego, czyli pytka, o powrotach pana sz z tarcza, czy na tarczy z Monachium i wpływie tego typu wizyt roboczych na notowania :) Wybaczcie, ale większych bzdur dawno nie czytałem, ale jest okazja do pośmiania ;-)