Dzięki Coolturalny za kolejnę skuteczną interwencję :)
Z jednej strony dobrze, że już wiemy, co jest grane (niepewność jest najgorszym wrogiem akcjonariuszy), z kolei szkoda (to moje zdanie), że się nie dogadali, bo po dobrze przeprowadzonej restrukturyzacji przyczyniłoby się to niezmiernie do rozwoju Polnej w przyszłym roku.
Ciekawe, czy poszło tylko o kasę (tutaj bym żałował), czy jednak Zakonek odkrył jakieś "trupy" w szafie w Ponarze. Obstawiam, że to pierwsze, choć nigdy nic nie wiadomo...
Jethro, Ty byłeś najbardziej przeciwny przejęciu Ponaru - jaki następny cel akwizycyjny Polnej byś obstawiał ? - przecież kasa leży na koncie i kwiczy...