,,]Sprzedaje akcje spółki która zarabia, jest zdrowa i ma ciekawe perspektywy za 54,02% wartości księgowej spółki![/"
Jezeli jestes uwaznym obserwatorem zycia publicznego to na pewno zauwazyles ze obecna ekipa w wiekszosci sprzedaje tzw. smaczne kaski i nie bylo by w tym nic dziwnego gdy by ta sprzedaz byla prowadzona w sposob transparentny i z korzyscia dla skarbu panstwa(czyli nas).Ta ,,ksiega popytu" byla budowana w jeden dzien i na zakonczenie sesji tego samego dnia akcje zostaly sprzedane.Na pewno odbylo sie to zgodnie z obowiazujacymi w BGK procedurami, przypomina mi sie sprawa ,nie pamietam dokladnie o jaki towar chodzilo,ze mozliwoscia sprowaqdzenia z zagranicy towarow bez cla przez okres paru dni poniewaz jedna ustawa tracila waznosc a nastepna wchodzila w zycie po paru dniach,tez bylo wszystko legalnie ,pytanie kto tylko na tym skorzystal.Tutaj sytuacja jest identyczna ,akcje otrzymali swojacy a dlatego tylko wybrani bo po bardzo atrakcyjnej cenie.I tak nalezy sie cieszyc ze nie dokonali sprzedazy przed wynikami ,po jeszcze nizszej cenie,wytlumaczyli by ze obawiali sie zlych wynikow zwiazanych z obecna sytuacja makro ekonomiczna i nie mialo by nic do rzeczy ze w RN zasiadal sam Kluza i dobrze wiedzial jaka jest sytuacja firmy.Pozytywem tego wszystkiego jest to ze nie zwlekali ze sprzedaza wlasnie ze wzgledu na posiadane informacje odnosnie kondycji ,wynikow i perspektyw spolki.Pzdr.
P.S. do kk-byl bys skonczonym idiota sprzedajac obecnie akcje(chyba ze liczysz ze taniej odkupisz),im wlasnie o to chodzi.Pzdr.