Po co się rozdrabniać - wywal wszystko w poniedziałek. Mistrzu, daj Mu to słowo honoru! Naprawdę, ale to już się robi żałosna telenowela z niejakim Mistrzem. Gość ma po prostu głęboki żal do Spółki a rownocześnie nie potrafi rozstać się z pozycją. Tyle w temacie. Teraz, na tym ograniczonym zaufaniu do Spółki i braku komunikatów odbiorą ostatnie akcje a potem zrobią odcięcie i akcjonariat będzie wyczyszczony właśnie o takich ludzi. Proste!