wezwanka po 15-20 to nie chyba nie bedzie, ale nie zdziwiłbym się gdyby kurs po 2 czy 3 kwartale wylądował w tym przedziale. Trudne życie akcjonariusza nauczyło mnie jednej podstawowej zasady: sprzedaj akcje natychmiast, gdy robią nową emisję (obojętnie z prawem poboru czy bez); trzymaj akcje gdy robią wezwanie na skup. Bo to oznacza, że głowny akcjonariusz chce więcej akcji bo wie, że będą dużo więcej warte w przyszłości.
Nie wiem co będzie po wezwaniu: albo to będzie jakiś wielki wystrzał albo też systematyczna poprawa wyników. Obstawiałbym raczej stopniowy wzrost wyników z kwartału na kwartał, bo to już widać. Ale może jakaś miła niespodzianka też będzie.
Jest też dla mnie jasne, że im więcej akcji będzie miał Wygrys tym bardziej będzie się starał o spółkę. Więc niestety muszą się znaleźć tacy co mu te akcje sprzedadzą.
Dodatkową korzyścią z wezwania będzie to, że wysypie się najbardziej spanikowany akcjonariat bo z całą masa leszczy sprzedających akcje przy najmniejszym wzroście kursu, to kurs by się kisił na poziomie 6-6,50 bez względu na wyniki spółki.