Przestrzegam przed hurra optymizmem. Oczekuję jeszcze korekty do 3,65.zł/akcję Tak jak szybko rosło , może jeszcze równie szybko spaść. Ale generalnie nie jest źle. Obroty rosną jak na drożdżach. Przebicie 4 zł wydaje się nieuniknione. Prognozowałem ,że wybicie nastąpi pod koniec stycznia , atu taka niespodzianka. Wszystko przemawia za tym , że wyniki za 2010 są bardzo dobre , a i prognozy na przeszłość niczego sobie. Zastanawia mnie tylko tak duży wolumen obrotów w dniu dzisiejszym. Ciekawe , kto za nim stoi?