Witam Kol. inwestorów
UE chce bezprzewodowego szybkiego internetu na teranie prawie całej Europy
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tomasz Bielecki, Bruksela2010-09-20,
Bruksela chce, by internet docierał już w 2013 r. do najdalszych zakątków Unii Europejskiej. - Sieci bezprzewodowe powinny wykorzystać częstotliwości zwalniane przez
Ogłoszony wczoraj pomysł Komisji Europejskiej opiera się na wykorzystaniu
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
"dywidendy cyfrowej" w całej Europie, czyli przeznaczeniu na rzecz internetu tych częstotliwości analogowych, które wykorzystywały dotychczas radio i telewizja przechodzące na nadawanie cyfrowe.
Bruksela idzie w ślady USA, gdzie prezydent Barack Obama zapowiedział przekazanie na rzecz sieci internetowych częstotliwości radiowej 500 MHz na terenie całych USA.
Bezprzewodowe sieci wykorzystujące częstotliwości radiowe mają sporo wad, ale są jedyną szansą na rychłe udostępnienie w miarę szybkiego internetu na wielu obszarach wiejskich, w górach czy na europejskich wyspach.
W UE dostęp do internetu zaczęto traktować niemal jako prawo obywatelskie, a "wykluczenie cyfrowe" postrzega się jako pierwszy krok do marginalizacji społecznej i biedy. - Internet na obszarach odległych bądź trudno dostępnych to przecież nie tylko kwestia komfortu gospodarstw domowych, ale też małych przedsiębiorstw, szkół, szpitali.
Dostęp do sieci napędza rozwój podobnie jak dostęp do kolei przed stu laty - mówiła wczoraj komisarz ds. agendy cyfrowej Neelie Kroes.
Sugerowana przez Brukselę decyzja o losie zwalniających się częstotliwości radiowych wzbudza jednak spore kontrowersje wśród ich obecnych użytkowników i państwowych właścicieli, którzy chcieliby je móc przekazać mniejszym stacjom radiowym lub na rzecz nowych, rodzących się usług telekomunikacyjnych. Jak pogodzić postulat wolnorynkowej konkurencji w poszczególnych krajach o wolne częstotliwości z internetowymi priorytetami Brukseli? -
Mamy wspólny rynek i dlatego musimy do 2013 r. wypracować ogólnoeuropejskie rozwiązanie - tłumaczy Kroes. Chodzi m.in. o prawne zagwarantowanie przez wszystkie kraje UE, że dane pasmo radiowe może być przeznaczone wyłącznie na internet i mogą o nie konkurować tylko dostawcy tej usługi.Na to rozwiązanie będzie musiał się zgodzić Parlament Europejski oraz kraje UE.Europa jest dziś regionem, który ma najwyższy na świecie odsetek użytkowników internetu szerokopasmowego - przeciętnie 24,8 proc. (w Polsce 13,5 proc.).
Zgodnie z przyjętą w tym roku strategią Europa 2020 w ciągu najbliższej dekady UE powinna dorobić się sieci do szybkiego i bardzo szybkiego internetu szerokopasmowego (w połowie gospodarstw domowych min. 100 Mb/s, w reszcie min. 30 Mb/s) docierającego do wszystkich chętnych Europejczyków. Bruksela szacuje, że wymaga to inwestycji publicznych i prywatnych na sumę 180-270 mld euro. To wzmacnia w Brukseli postulaty zwolenników reform polityki spójności, w której jednym z priorytetów w nowym budżecie Unii po 2013 r. powinna stać się - jak przekonują - infrastruktura internetowa.
Peek;
Koledzy inwestorzy szukuje sie Nam gigantyczna Mega Jazda i co zatem idzie ogromna KASA ! Nie namawiam ale zachecam ,jest to najbardziej własciwy moment do inwestycji w Spółkę Midas