Czy bankrut, tego nie wiemy (póki co) ale jest wiele przeslanek ku temu. Po pierwsze dążenie do zawieszenia notowań przez brak scalenia, najpierw zawieszenie a potem wywalenie z gieldy w bialych rekawiczkach, po cichu i zgodnie z prawem.
Po drugie obligacje na swiete-nigdy i brak kasy na cokolwiek.
Totalna kpina z akcjonariuszy