Re: metale ziem rzadkich

Dnia 2025-10-17 o godz. 03:36 ~Vkad napisał(a):
> Dnia 2025-10-16 o godz. 08:10 ~Inwestor napisał(a):
> > Dnia 2025-10-16 o godz. 07:22 ~Inwestor napisał(a):
> > > Dużo czasu minęło a więc lada moment powinniśmy poznać efekty prac.
> >
> > "Przeprowadziliśmy klasyfikacje przy analizie geologicznej surowców, które chcemy wydobywać. Tutaj braliśmy pod uwagę kryteria krytyczności, które określają akty Unii Europejskiej. Patrzyliśmy też pod kątem trudności i perspektywiczności danego złoża, danych zasobów – także pod kątem nakładów inwestycyjnych, jakie trzeba wykorzystać, ale także długości trwania inwestycji i potencjalnych zwrotów. Oczywiście skupiliśmy się tutaj na obszarze ściany wschodniej, ponieważ mamy tutaj rentę geograficzną.
> > Na tej podstawie wybraliśmy 11 surowców w 20 potencjalnych lokalizacjach. Chodzi o sole potasowo-magnezowe, węgiel koksujący, bursztyn, fosforyty, metale ziem rzadkich, gips, złoto, ferrolity, molibden i wolfram z miedzią, cynk i ołów oraz uran".
> > https://nettg.pl/gornictwo/196874/nie-tylko-wegiel-ale-tez-zloto-metale-ziem-rzadkich-i-bursztyn-to-zaktualizowana-strategia-lw-bogdanka#google_vignette
> >
> > Chciałoby się powiedzieć Panowie do dzieła!!!
>
> To jest cytat z artykulu sprzed 3 lat, ten Pan juz nawet nie jest prezesem. Stopa wyraznie powiedzial, ze nadal glownym przedmiotem dzialalnosci bedzie wegiel. Jak juz za cos by sie brali to wg. mnie najbardziej prawdopodobny bylby bursztyn (98% krajowych zasobow znajduje sie w lubelskim), sa tez fosforyty majace zastosowanie w budownictwie i rolnictwie. Koksujacego raczej nie bedzie - poczytajcie wywiad ze Stopa ze stycznia. Ten uran to tez nie bardzo wiem skad wytrzasneli, bo w Lubelskim go nie ma, udokumentowane zloza w Polsce owsze sa - ale w Sudetach i Gorach Swietokrzyskich, jakies male ilosci na Podlasiu - tylko czy Bogdanka bylaby w stanie rozwinac dzialalnosc na inne wojewodztwa?

Warunki się zmieniły więc i nowy prezes musi zastanowić się, czy nie postawić na dywersyfikację? Im szybciej tym lepiej.