A ja się cieszę, że wytrzymałem z akcjami. Przyznam, że dużo w tym było słowności zarządu, która zresztą w tym wezwaniu została potwierdzona.
W Krakowie agent KBC powiedział mi, że było duże zainteresowanie wezwaniem i sporo osób dzwoniło.
Nawet gdyby w skali kraju niewiele osób nie wzięło udziału, to ich strata. Zostają z akcjami spółki wydmuszki, podczas gdy cała działalność będzie się odbywała w Photon N.V.