Mam takie pytanie. Czy będąc "wisielcem" nie powinno sie raczej smarować jak największej liczby postów o tym jaka to genialna inwestycja, firma z perspektywą , zarządzana przez geniuszy?
Takie sapanie o tu źle, tam niedobrze, tu mnie oszukali, etc jest chyba kont produktywne.
Jedyne do czego prowadzi to,że ciśnienie na chwilę skoczy podczas generowania wpisu.