I jeszcze jedno, może istotne ( może coś więcej pojmiecie MOI UKOCHANI PISOWCY ) - choćby mi proponowano 1 mln zł za jeden dzień pracy dla takiego Glapy czy Pinokio - odmówiłbym, bo to sprzeczne z moimi wartościami!
Ja wiem, że niektórzy nie mają wyboru - i naprawdę współczuję tym, którzy w tej Wielkiej Manipulacji muszą uczestniczyć, bo nie mają wyjścia. Myślę, że to dużo gorsze niż stracić kilka złotych na GPW....