400 mln to jedynie szacunek strat materialnych. Ile dostana z ubezpieczenia to jeszcze nie wiadomo i szybko nie będzie wiadomo. A dostaną z polisy Business Interruption to też wielka niewiadoma. Nie wiadomo równiez jak wpłyną na przychody w opóźnieniach w realizacji dostaw. Nie sądzę, żeby to miało istotny wpływ na plany spółki i na wyniki... ale jakis wpyw na pewno będzie. I na pewno nie będzie to pozytywny wpływ. Nie ma sie co łudzić, że spółka dzięki ubezpieczeniu jeszcze na tym zarobi. Takie rzeczy to tylko w bajkach.