A i jeszcze jedno....ja nie bardzo rozumiem wiarę w wyraźną redukcję zobowiązań układowych połączoną z wiarą w brak emisji akcji dla wierzycieli...jedno albo drugie niestety.
Zakładam więc, że po pierwsze żadnym redukcjom nie będą poddane zobowiązania wobec instytucji finansowych, które są zabezpieczone na majątku (na przykład hipoteki). po drugie wgl wiara w to, że zobowiązania zostaną zredukowane bez jednoczesnej emisji akcji i konwersji długu na te akcje, wydaje mi się nieracjonalna - dlaczego wierzyciele mieliby przyjąć taką propozycję?
Raczej więc będzie brak redukcji i rozłożenie zobowiązań na kilka lat; jeśli będzie trzeba zwrócić tylko kapitał, to i tak Spółka zaoszczędzi, dzięki układowi, setki milionów kosztów finansowych.
Poza tym wielkim naprawdę plusem jest to, że wejście w restrukturyzację pozwoliło zwolnić w grupie 5000 ludzi, co było konieczne; już w tym roku to zaoszczędzone 400mln kosztów osobowych. Oczywiście erozja przychodów jest większa, ale jeśli uda się te przychody powiększyć w kolejnych okresach (wystarczy powrót do 30% udziału w rynku w ciągu 2-3 lat), to dźwignia operacyjna będzie duża, bo w takiej firmie jak PKPC koszty osobowe są praktycznie kosztem stałym.