menda byli tacy którzy ostrzegali m.in. spekulant i ja. Jeśli wolałeś wierzyć prostym naganiaczom jak byk, byczek i as których wypowiedzi nie przedstawiały żadnej wartości merytorycznej, a jedynie wpisy typu "tu będzie rakieta, 15,20zł, xxx% wzrostu" to już twoja sprawa. Na Euro to dobrze mogła zarobić (i zarobiła) branża gastronomiczna, alkoholowa, puby, kawiarnie, hotele. A nie ktoś kto sprzedaje koszulki i gadżety, które można było kupić na każdym rogu.
Nauczka na przyszłość. I spójrz gdzie się podziali ci wszyscy wielcy optymiści sprzed Euro. Żaden się nie uchował. A takie świetlane wizje tu padały, tak się każdy nakręcał..