no, udało mi się sprzedać lokalnym żulikom 2 kilo gazet...
panie pijok, po udanym siabasie, pan posłucha tego w niedzielę wieczorem, żeby dobrze się nastawić na "czarny" poniedziałek, którego ma już nie być:)
http://www.youtube.com/watch?v=P50AkWqh4fg
tylko należy w okrzyku bojowym zamienić literki "sk" na "n" :)
czas kończyć to usypianie i zacząć wreszcie zarabiać :)
kryzys, chyba za dużo Ci nie wpadnie po 11,7 zł...