Witam wszystkich od czytania az mnie głowa zabolała,podobny problem,działalność gospodarczom prowadziłem jako zajęcie dodatkowe,zawieszenia do tej pory zawsze polegały na zgłoszeniu telefonicznym do ZUS przez panie prowadzące moje spr.podatkowe i tą drogą zawiesilem od lutego 2007 w tymże m-cu miałem wypadek i uszkodzilem rękę chorowałem do 04.11.2007 ze świadczeniem rehabilitacyjnym włącznie.Po chorobie wróciłem do mojej pracy podst.ale gospodarczej nieodwiesiłem nie czułem się na siłach,i dzisiaj stwierdziłem że muszę coś z tym zrobić i rozwiązać temat ale te skladki zdrowotne mnie przerazaja.Tymbardziej ze raz zawiesilem na 1 m-c a jakas pani w zusie tego nie zaznaczyla i dostalem od razu upomnienie do zaplaty.Sprawa się wyjaśniła i nic nie bylo dlatego to zdarzenie uspilo moją czujność i nigdy nie dostawalem wezwania do zaplaty przy tzw.zawieszeniu.Teraz przypadek losowy.Co z tym zrobić?