Ja niestety również padlam ofiara Zus.Po poważnym wypadku jaki miałam w 2004 roku zlożyłam dokumenty do komisji lekarskiej Zus. Wynik był taki, że otrzymałam całkowita niezdolność do pracy,jej zakaz całkowity i do tego okazało sie,że nie mam prawa do renty.Mało tego Zus przysłał mi nakaz płatnicz na kwote 18 tys zl ponieważ wcześniej w przeciągu ostatnich lat zawieszłam dg.Robilam te zawieszenia po uprzednim zasiegnięciu informacjiw dziale informacji.To jest skandal,że przez pare lat ZUS przyjmował moje deklaracje o zawieszeniu i nigdy wcześniej nie upominał sie o zaległe wg nich składki. Wygląda na to że czekali aż urosną odpowiednie odsetki.Sprawe podałam do sądu.
Musimy sie jakoś bronić. Jest to problem na skale ogólnopolską.Wygląda na to, że żyjemy w państwie totalitarnym i jesteśmy skazani na koszmarne kłopoty ze strony urzedów państwowych.
Przestrzegam wszystkich:jeżeli zawieszliście działalność to nie zwracajcie sie do ZUS-u o jakiekolwiek zaświadczenia,bo wezmą Was pod lupe i kłopoty gotowe.10 lat to szmat czasu i nie zazdroszcz życia w ciągłym stresie i lęku przed listem poleconym z ZUS.