Kryzysy gospodarcze mają to do siebie, że firmy w pierwszej kolejności tną koszta na reklamę, natomiast ludzie przestają wykupywać ubezpieczenia. Tak więc wydawcy dają większe bonifikaty a i tak jest to dla nich jak i większości firm z innych branż ciężkie czasy. Na pomoc państwa bym nie liczył, sporo pójdzie firm z dymem. Ten kto nie żarł na bieżąco, przetrwa inny no cóż, ginie.