Wszyscy macie rację. każdy ma już biket do kina, pytanie tylko czy będzie film grozy z rollercoaster - szybkie podbicie i koniec - wersja Leszka, czy serial tasiemiec- do góry lub w dół przez lata - wersja Paulinki. A mogą być oba równolegle to co dla L będzie finiszem okaże się początkiem dla P. Leszek nie istotne kto ile wkłada, każdy wg swoich możliwości. A spółka jest biznesowa ch....wa i rację ma P.