Masz prawo wkładać TERAZ pieniądze w tą spółkę.Bo to są twoje pieniądze.Ale roztropne to nie jest.Dlaczego? Ano dlatego, że spółka jeszcze nic nie pokazała.Na razie tylko obiecuje jak to będzie fajnie gdy otrzyma kasę i czego to ona wtedy nie będzie robić.Przypomina mi to prośbę narkomanki o kolejna działkę po otrzymaniu której wszystko sie zmieni na lepsze.Ona się zmieni, jej sytuacja się zmieni, tylko trzeba tą działke jej dać, bo bez niej nie przeżyje, i świat się zawali.Ja uważam, że owszem można pomóc, ale dopiero po pokazaniu że chęci są po obydwu stronach, i ze kasa zainwestowana nie pójdzie na marne.Tego jak dotąd nie ma, i nie widać na razie jakichkolwiek symptomów poprawy.To ze Kamola z radą zainwestował? Wielu rodziców dzieci narkomanów też traci obiektywizm, dlatego ten argument jest co najmniej nieprzekonujący.A krytyczne wpisy na forum zmuszają do szukania argumentów, i często sprowadzają marzenia i zachwyty na twardą ziemię co niektórym pomaga nie tracić kasy.Piszesz, że pachnie ci tu zarobkiem.Mnie tu narazie śmierdzi na kilometr, choć nie ukrywam że śledzę tą, jak i wiele innych spółek w kłopotach.Bo wychodząca z kłopotów spółka to prawdziwa żyła złota.Wracając do Miraculum, jeśli ma tu być dobrze (co będzie widać w raportach okresowych - i tylko tam!) to mniej ważne jest czy się kupi akcje po 2zł, czy po 2,5zł.Zarobek bedzie i tak sowity, a unika się kupienia gniota,który emisją przedłużył sobie żywot o kolejne kilka lat.