Generalnie - zagrywki szortów przypominają mi wyłudzenia na "amerykańskiego oficera", "policjanta", "gwarantowany zysk 15%". Niby wszyscy wiemy, że to zagrywka mająca na celu wyłudzenie naszych pieniędzy ale jednak są tacy, co wchodzą w to "w ciemno".
Dla świadomego inwestora, nawet z zacięciem spekulacyjnym, zachowanie szortów jest czytelne i jasne. Jeśli kupuje akcje dobrej fundamentalnie spółki to jakieś krótkotrwałe zawirowania wywołane przez szorty pomija lub spekuluje, robiąc tzw. kółko.