Jeśli KNF nie widzi niczego złego w Petrolu, Ideonie, całej stajni Patrowicza, to i niczego nie dostrzeże w MSX. Chociaż przepraszam, jakieś kary te spółki od czasu do czasu dostawały. Także szansa na uzyskanie czegokolwiek przed polskim sądem jest bliska zeru.
Solorz i Jędrzejewski nie kupili akcji na giełdzie za pieniądze, tylko na umowy cywilno-prawne - nie wiesz ile i czy w ogóle zapłacili za akcję. Zobacz, ile akcji poszło w rynek w dniu komunikatu o Elektrimie. A tym, że msx miał obligacje krzaków, a teraz nie ma, to nie ma się czym chwalić, bo to tak, jakbyś się chwalił, że szwagier z kolegą wiszą ci przeszło sto baniek, ale już ci nie wiszą, bo cię oszukali - już to kiedyś pisałem, ale się powtórzę - tu wszystko dzieje się w ramach jednej grupy towarzysko-biznesowej, znanej m.in. z CTC.