ostatnio da się zauważyć na kursie delikatną niecierpliwość, a z dnia na dzień będzie ona coraz większa. I tak ma być, wyniki za miesiąc, choć ja osobiście liczę na jakieś pozytywne infa wcześniej. Generalnie możemy już śmiało pomachać tym co stoją na peronie z biletem w cenie 5.5-5.7. Nie ukrywam, że sam liczyłem na 5.9, ale widzę że i ten poziom jest mało prawdopodobny. Obecna korekta na poziomie około 10% od ostanich szczytów w ciągu paru tygodni jednoznacznie wskazuje, że papier jest w silnych rękach.