W dniu 2014-10-02 12:52, Mateusz pisze:
Pytanie skierowane do przedstawicieli firmy. W związku z coraz bardziej pojawiającymi się obawami akcjonariuszy chciałbym zadać kilka pytań. W ostatnim miesiącu dolar wzmocnił się do PLN o 10%. Znakomita większość towarów jest kupowana w tej walucie co bezpośrednio przełoży się na wzrost kosztów produkcji. Czy i jak firma się przed tym zabezpiecza? Czy może liczyć na upsty od dostawcy w takiej sytuacji?
Jeżeli nie to przy obecnej bardzo niskiej rentowności może to oznaczać sporą stratę pomimo dużej dynamiki wzrostu przychodów.
W związku z tym, iż podstawową walutą rozliczeniową dla większości transakcji zakupu towarów handlowych jest USD, a większość wpływów ze sprzedaży osiągana jest w złotówkach oraz w Euro, Spółka ma opracowaną strategię zarządzania ryzykiem walutowym.
W celu zabezpieczenia się przed różnicami kursowymi walut ceny zakupu towarów w danej walucie są analizowane na bieżąco przez wyspecjalizowaną jednostkę organizacyjną. W praktyce Spółka ustala ceny zakupu i sprzedaży swoich towarów i wyrobów w oparciu o aktualne kursy walut. W skrajnych przypadkach Spółka nie prowadzi handlu niektórymi grupami towarów ze względu na niskie oczekiwane marże.
W przypadku niekorzystnych zmian walutowych Spółka stosuje również skrócenie okresów rotacji zapasów i należności, bądź przyspieszanie okresu płatności zobowiązań importowych w zależności od kształtowania się kursu walutowego.
Jako dodatkowy, systemowy mechanizm uzyskania możliwości selektywnego zabezpieczenia tego ryzyka, Zarząd zawarł umowę z Bankiem Raiffeisen Bank Polska S.A